Napędy serii PSD1 Parker - solidne oraz jednocześnie ekonomiczne rozwiązanie dla producentów maszyn
Obecnie rynek przemysłowy wszedł w erę Industry 4.0, która od producentów komponentów automatyki stawia przede wszystkim wyzwania łatwej integracji seciowej ich produktów. W taki też sposób została zaprojektowana seria PSD1.
Serwonapędy serii PSD1 od Parker Hannifin to produkt wprowadzony kilka lat temu na rynek. Obecnie oferta obejmuje napędy od 2 do 30 A oraz dwa rodzaje konstrukcji. Inżynierowie mają do dyspozycji:
PSD1-S – pojedynczy serwonapędy zasilany z 1*230VAC lub 3*230VAC. Dostępny w wersjach 2 oraz 5A oraz dedykowany do napędów małej mocy.
PSD1-M – wieloosiowa koncepcja gdzie każdy napęd może zasilać nawet do trzech serwo silników. Dostępne są wersje jedno-, dwu- lub trzy-osiowe. Wszystkie napędy zasilane są ze wspólnego zasilacza szyny DC. Tutaj już mamy do dyspozycji napięcia w standardzie 3×230 VAC, 3×400 VAC, 3×480 VAC 50-60 Hz. Taka budowa zapewnia niezwykłą elastyczność przy projektowaniu, oszczędność miejsca w szafie sterowniczej oraz oszczędność czasu i kosztów przy okablowywaniu. Dodatkową korzyścią jest brak panelu, na którym napedy musza być montowane. Zasilacz oraz moduły osiowe montowane są bezpośrednio na płycie montażowej szafy elektrycznej. Napięcie HV DC oraz 24 VDC poprowadzone jest wspólnymi szynoprzewodami.
– STO (Safe Torque Off)
– SBC (Safe Brake Control)
– SBT (Safe Brake Test)
– SS1 (Safe Stop 1)
– SS2 (Safe Stop 2)
– SOS (Safe Operation Stop)
– SLS (Safely-Limited Speed)
– SDI (Safe Direction)
– SLI (Safely-Limited Increment)
– SLP (Safely-Limited Position)
– SSM (Safe Speed Monitor)
– SMS (Safe Maximum Speed)
– SCA (Safe CAM)
W standardzie napędy posiadają fizyczne dwukanałowe wejście STO. Opcjonalnie można dostać napęd z opcją multifieldbus co daje do dyspozycji EtherCAT, Profinet lub Ethernet/IP, w zależności od konfiguracji użytkownika. Świetnie to wpisuje się w najcześciej obecnie stosowane sterowniki PLC, czyli Siemens czy Allen Bradley. Kolejną cechą, którą warto wspomnieć jest współpraca silników z magnesami trwałymi ze sprzężeniem zwrotnym w standardzie DSL. Dzięki temu przewody zasilania silnika, hamulca oraz sprzężenie pozycji są zawarte w jedym kablu co uprości kwestię prowadzenia kabli na maszynie oraz pozwoli oszczędzić pewne koszty na etapie zakupu. Najczęscie oferowane silniki to seria SMH lub NX firmy Parker Hannifin. Co więcej silniki posiadają elektroniczną tabliczkę znamionową co przyspiesza oraz ułatwia konfigurację napędu. Napędy współracują również z silnikami z rezolwerem, enkoderem w standardzie TTL, 1 Vpp, czujnikami Halla. Wszystkie wersje PSD1 programowane są ze wspólnego narzędzia PC – PSD ServoManager. Co najważaniejsze software jest bezpłatny. Połączenie z napędem odbywa się poprzez kabel ethernetowy dzięki czemu jest bardzo intuicyjne i nie stwarza problemów. Również software konfiguracyjny okazuje się dość łatwy w użyciu. Może on być uruchomiony jako samodzielne narzędzie lub jako część pakietu PAM (Parker Automation Manager – software dla PAC kontrolera, który równiez jest darmowy). Software oferuje wizard konfiguracyjny, podpowiada oraz oblicza część parametrów technicznych we współpracy napędów z elektromechanicznymi siłownikami ETH, HPLA, itp. Dodatkowo można wykonać autotuning oraz wykorzystać funkcję oscyloskopu w celu optymalizacji układu. Na pewno nie ostatnim ale na pewno ważnym apsektem, który powoduje, że PSD1 jest atrakcyjny to fukcjonalność użycia karty SD. Dzięki temu można w szybki i prosty sposób wymienić napęd na nowy w razie awarii, zaktualizować oprogramowanie czy firmware, a wszystko bez konieczności użycia komputera. Jest to na pewno ważna cecha dla użytkowników końcowych jak równiez dla techników ds. uruchomień.
Reasumując, napędy PSD1 są produktem, który zdecydowanie będzie pojawiać się coraz cześciej na maszynach. Głównie ze względu na świetny, naszym zdaniem, stosunek ceny do jakości oraz oferowanych możliwości.
Z jednej strony jest to na pewno produkt, który nie zawsze dobrze spełni rolę jako zamiennik starszych układów napędówych bez dodatkowych modyfikacji układu sterowania jednak świetnie wpisuje sie w obecne trendy na rynku i wymagania stawiane przez Klientów.